Prawda według Ignacego Paderewskiego

 Prawda jest jak mucha; jeśli tonie, to dlatego, że połapała się w sieci kłamstwa. Jeśli nie jest widoczna, to dlatego, że siedzi gdzieś w cieniu, ale zawsze jest gdzieś tam, pod ręką.

 Nie z każdego braku dobra musi rodzić się zło.

 Wyrażamy zgodę na fikcyjność i udajemy, że opowiadane wydarzenia naprawdę miały miejsce.

 Prawda, której nie znamy, zawsze wydaje się bzdurą. Bzdura, którą znamy, zawsze wydaje się prawdą. Pomieszanie tych dwóch rzeczy jest źródłem wielu nieszczęść ludzkości.

 Ludzie prawdziwie szlachetni zawsze mają w sercu sympatię i są gotowi powiedzieć prawdę; inni mówią prawdę tylko wtedy, kiedy przyniesie to korzyść.

 Prawda musi mieć twardą czaszkę, bo wytrzymuje to ciągłe stawianie jej na głowie.

 Życie jest zbyt krótkie, abyśmy spędzali je na udawaniu, że jesteśmy kimś innym, a prawda jest zbyt cenna, abyśmy jej nie doceniali. Nakłanianie innych do prawdy, to jak podawanie im tchu, który ożywia ducha.

 Przede wszystkim muszę Wam powiedzieć, że nigdy nie kłam. Jestem przeciwnikiem kłamstwa jakiero by ono nie było, czasem nawet kłamstwa niewinnego. Kłamstwo nigdy niczemu nie służy. Ono tylko mąci, tylko zaciemnia prawdę

 To prawda, że kiedy nie potrzebujesz pomocy,wszyscy są gotowi ci ją ofiarować.

 ...Bardziej gówniane od gówna jest gówno wytarzane w innym gównie...