Ryzyko chleb daje, ryzyko go ...

 Dobrodziejstwo i od nieprzyjaciela dobre.

 W zimne maja ranki trudno spotkać kochanki.

 Wlazł na gruszkę, rwał pietruszkę, cebula leciała.

 Milszy młodego uśmiech, niż starego całus.

 Kapłan, lekarz, wtajemniczony, wszystko to jedno jest: są ci, którzy pomagają. Lek jest ten sam: pomoc chorym.

 Lepiej płakać z mądrymi, niż śmiać się z głupcami.

 Gdy przychodzi burza, dopiero wtedy poznaje się prawdziwych przyjaciół – bo to oni dają nam schronienie. A serce bez miłości jest jak ziemie bez słońca: jałowe i puste.

 Kto snom wierzy, oszukuje siebie.

 Każdego dnia robić kroki małe na wielkie sprawy. Bo choć krótkie życie, wieczność nas czeka. Bądźcie mądrzi jak węże, a niewinni jak gołębie.

 Cierpliwość, cnotę, przyjaciela i żonę można wypróbować tylko w niedoli.