Rano zuch, wieczór pod pierzynę ...

 Każdy nadmiar szkodzi.

 Nawet mędrzec popełnia błędy.

 Kto mądry cudzą się przygodą karze.

 I podłym sprawom można nadawać szlachetne imiona.

 Nie zaboli język od dobrego słowa.

 Gdzie dziatki, tam smród; gdzie pszczoły, tam miód.

 Nie zasypiaj kukułczym gronem, bo cię zwichrzą jak liść w jesieni. A co cenny klejnot, to trzeba szanować, bo prawdziwa wartość nie znika w błysku chwilowej chwały.

 Miłość do kobiety nie da się pogodzić z miłością do nauk.

 Krawiec sługa Boży: jednemu weźmie, drugiemu dołoży.

 Szczera ochota otwiera wrota.