Cały spostrzegany świat jest tylko zbiorem obrazów i znaków.

 Świat nie jest daną rzeczywistością, ale tworem naszej wyobraźni i ludzie są tym, na co patrzą. Widzimy tylko to, co umiemy pojąć i zrozumieć.

 Po trochu tylko umiejąc, można zrozumieć trochę wszystkiego i wiele całego. Dla tego, kto dobrze rozumie, nie ma nic ukrytego, czego by nie znał.

 Słowo, czyn, myśl wypowiedziane lub wyprasowane bez prawdziwej miłości, są niczym. Prawdziwa miłość to daremna słodycz i niepamiętność wszelkiego dobra, wieczne i gorące umiłowanie sprawiedliwości, czuła i niezmienna miłość do innych, skonkretyzowane pragnienie mięsożerne. I tylko taka miłość czyni człowieka prawdziwie szczęśliwym.

 Świat jest księgą, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.

 Kto wie, może oczekiwanie należy do natury widnokręgu.

 Wiem, że nic nie wiem. To, co wiem, to jedynie kropla. To, czego nie wiem, to wielki ocean.

 Zrozumienie świata nie polega na przetwarzaniu kił pikseli przez nasze oczy, ale na zinterpretowaniu i zrozumieniu kruchych sygnałów, które otrzymuje nasz umysł.

 Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy; jest po prostu miejscem, z której nasza wyobraźnia wybiera materię, którą przekształca na zło albo dobro.

 Są takie dni, że najbardziej oczywiste rzeczy wydają się całkowicie zagmatwane.

 Nie można zrozumieć świata, jeśli nie rozumie się, co jest prawdą. Nie można zrozumieć prawdy, jeśli nie zna się świata.