Czasem miałem wrażenie, że noszę znak z napisem "dowalcie mi".

 Niewielu z nas potrafi znieść dobrobyt. Innych ludzi, rzecz jasna.

 Alkohol konserwuje wszystko, z wyjątkiem: tajemnic i honoru.

 W życiu chodzi o to by być trochę niemożliwym.

 Nigdy jednak nie można poznać ludzi patrząc na ich powierzchowność.

 Niesprawiedliwości losu nie da się wyeliminować; trzeba się pokornie poddać i mieć po prostu nadzieję, że kiedyś nadejdą lepsze czasy.

 Gdyby miała łatwą osobowość, to byłaby księgową, a nie artystką.

 Można z tym walczyć, ale kiedy śmierć mocno chwyci ofiarę, nic nie da się na to poradzić.

 Każdy wie, że grypa wprawia w przygnębienie.

 Żyjemy jednak w świecie rozczarowań, gryp i reumatyzmów.

 Nadszedł czas, abyśmy się zaangażowali w obronę ziemi, ludzi i ich przyszłości.