Wszyscy skrywamy w najgłębszych zakamarkach duszy jakiś sekret.

 Jestem jak matka natura, nie znoszę pustki.

 Nie ten kto z tobą tańczy, nie ten, który się śmieje. A ten kto z tobą płacze, jest twoim przyjacielem.

 Cierpisz przez dylemat jeża. Chcesz być blisko mnie, ale im bardziej się zbliżasz, tym głębiej wbijamy w siebie nawzajem kolce.
Jeśli podejdziesz jeszcze bliżej, moje
kolce przebiją ci płuca i serce. Jeżeli się odsuniesz lub zniknę, krwotok z ran cię zabije. Musisz iść tam, dokąd ja zmierzam.

 Mówię tylko, że przeszłość to
trampolina dla przyszłości.

 Stracony jest każdy dzień bez uśmiechu.

 Każdy popełnia błędy, ale najważniejsze to je dostrzec, spróbować naprawić i nigdy ich nie powtarzać.

 Młodość to kapryśna kochanka.Zaczynamy
ją rozumieć i doceniać dopiero wtedy, gdy
odchodzi z innym, by nigdy nie wrócić.

 Jeden dobry dzień plus drugi dobry dzień równa się dobre życie.

 A potem... Potem zacząć wszystko od nowa z jutrem jeszcze wolnym od błędów.

 Sny są prawdziwe, dopóki trwają, a czyż my nie żyjemy w snach?