Jest coś chorego w tych wszystkich, którzy odbierają to, co ...

 Myślałem, że uczę się, jak żyć, a uczyłem się jak umierać.

 ...jeśli śni się o czymś dostatecznie mocno, można stworzyć coś z niczego.

 Praca nie jest cnotą, lecz warunkiem cnotliwego życia.

 Jeżeli nie będziesz mnie karmić, to się z tobą rozwiodę

 Własność. Własność. Wszystko dla własności.

 W taki dzień nie sposób nie wierzyć w to, że już zawsze wszystko będzie się dobrze kończyło.

 Dziś jest wspaniały dzień, żeby umrzeć, nawet pierdolone słońce ma kształt trumny.

 Zawsze trzeba działać. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.

 Chciałbym sobą już nie być
chcę tego tak mocno jak kiedyś
metry cztery od ziemi, przez otwarte okno, nie za głośno
chciałbym znowu uwierzyć
chcę tego, jak wtedy
zamknij oczy, leć !

 Co mi dał rozum? Wiedzę, jak bardzo rozum jest bezsilny.