...żyje się po to, aby ryzykować.

 Praca uodparnia na ból.

 Stoimy u progu stworzenia technologii,o jakich nawet nam się nie śniło.

 Uczucia to niezwykle delikatna materia.

 Od jakiegoś czasu zauważyłam, że się duszę. Najpierw tylko we wtorki, potem
co drugi dzień, a teraz ciągle, nawet w niedzielę. Ja potrzebuję przeciągu, szerokiej skali, czynów ogromnych.

 Człowiek narodził się, by zdradzać swój los.

 Bo utrata życia nie jest
wcale najgorszą rzeczą,
jaka może spotkać człowieka. Najgorsza jest utrata tego,
po co się żyje.

 Bojaźń zaś i strach padł na cały lud.

 Człowiek, który popełnia błąd i nie koryguje go, popełnia drugi, jeszcze większy. Czy zatem nie jest szalonym, uważać, że można prowadzić takie samo życie i oczekiwać różnych wyników?

 Korzenie wiedzy są gorzkie, za to owoc słodki.

 Kłamstwa nie przynoszą nic dobrego i tylko pozbawiają sił.