Złe wieści o nowym Bonie turystycznym: „to kolejne rozdawnictwo”

Nie da się ukryć, że Bon turystyczny był pomocną opcją dla wielu rodzin, które nie mogły pozwolić sobie na wakacyjne wyjazdy. Świadczenie realizowane było głównie po to, aby wspomóc branżę turystyczną w Polsce, która podupadła po pandemii i wprowadzonych wówczas obostrzeniach. Wiele osób czekało na szczegóły dotyczące szumnie zapowiadanie nowego Bonu Turystycznego. Andrzej Gut ogłosił, że Polski Bon Turystyczny nie powróci już w takiej formie, jaka dobrze znana jest Polakom.

Bon Turystyczny w Polsce

Polski Bon turystyczny był inicjatywą rządu, mającą na celu pobudzenie sektora turystycznego w Polsce. Ten rodzaj voucheru, można było wykorzystać na opłacenie usług turystycznych w kraju m.in. zakwaterowanie, wyżywienie, atrakcje turystyczne oraz usługi transportowe związane z podróżami po Polsce.

Bon turystyczny został wprowadzony w celu wsparcia branży turystycznej, szczególnie po trudnym okresie pandemii COVID-19, który negatywnie wpłynął na sektor turystyczny. Miał on za zadanie zachęcić Polaków do podróżowania po kraju, odkrywania atrakcji turystycznych oraz wspierania lokalnych przedsiębiorców związanych z turystyką.

Program zakończył się 31 marca 2023 roku, ale zapowiadano, że pojawić się mają nowe formy wsparcia branży turystycznej. Prace nad nowym Bonem Turystycznym trwały już od kilku miesięcy.

Nie było wiadome, kiedy ma pojawić się kolejny Bon Turystyczny, ani na jakich zasadach będzie można z niego skorzystać, jednak z nieoficjalnych informacji wynikało, że przeznaczony on miał być nie tylko dla rodzin z dziećmi, a skorzystać z niego mogliby także m.in. seniorzy. Co więcej, pojawiały się informacje, z których wynikało, że zwiększona miała być także wartość bonu z kwoty 500 zł do 1000 zł.

Co z nowym Bonem Turystycznym?

Andrzej Gut-Mostowy przekazał najnowsze informacje dotyczące kolejnego Bonu Turystycznego. Jak przyznał, prace nad programem trwają, jednak jest pewne, że nie będzie miał takiej formy jak wcześniej.

Nie ma takiej możliwości, aby pojawił się nowy bon turystyczny w takiej formie, w jakiej był wcześniej. Nie ma możliwości, żeby teraz przeznaczono 4 mld zł na takie wsparcie. Takiego programu na pewno nie będzie. Na tę chwilę trwają natomiast prace analityczne co do innej formy wspierania krajowej turystyki” – przekazał w rozmowie z PAP

Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej stwierdził, że branża turystyczna czeka na jakąkolwiek pomoc, gdyż do dziś odczuwa skutki pandemii.

Wszyscy hotelarze pragną nowego świadczenia mającego pobudzić ruch turystyczny, nawet ze świadomością, że jest to wbrew walce z inflacją. Zdajemy sobie sprawę, że byłoby to kolejne rozdawnictwo, ale nam każde wsparcie ratuje nasze pocovidowe budżety, bo ciągle się odbudowujemy po pandemii – powiedział Wagner z rozmowie z PAP

Według Tatrzańskiej Izby Gospodarczej informacje o tym, że ma powstać program, z którego skorzystać będą mogły rodziny w najbliższych miesiącach, sprawił, że część turystów nadal nie zdecydowała się na rezerwacje, czekając na to, co zaproponuje im rząd.

Turyści raportują, że czekają na oficjalną decyzję w tej sprawie i niejednokrotnie wstrzymują się z rezerwacjami, ponieważ dzięki programowi takiemu jak bon turystyczny, mogliby pozwolić sobie na dłuższy pobyt lub na wybranie droższej oferty. Na ten moment informacja zapowiedzi wsparcia działa przeciwko intensyfikacji sprzedaży – dodał Karol Wagner.

Udostępnij: