W najnowszych prognozach pogody zapowiadają się znaczące zmiany dla Polski. Synoptycy przewidują, że zbliża się zima, a w całym kraju ma sypnąć śniegiem.
Do tej pory zima w Polsce bardziej przypominała jesień. Łagodne temperatury i brak śniegu nie zwiastowały zimowej aury. Jednak na początku stycznia ma się to zmienić. Jak podaje serwis twojapogoda.pl, nad Polskę nadciągną głębokie niże atlantyckie, które sprowadzą arktyczne powietrze. Efektem będą opady śniegu oraz wyraźny spadek temperatur.
Kiedy zima wkroczy do Polski?
Zimowy krajobraz powoli zacznie wracać do Polski, a śnieg będzie gromadził się stopniowo, pokrywając większą część kraju.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje 16-letni dziecięcy aktor. Hudson Meek zginął tragicznie!
Synoptycy przewidują, że do święta Trzech Króli większość regionów zobaczy białe połacie.
Opady mają wynosić od 1 do 5 cm na nizinach, podczas gdy w wyżej położonych terenach mogą sięgnąć nawet 10 cm.
W górach, gdzie śnieg sypie najobficiej, pokrywa może osiągnąć od 20 do 30 cm, co ucieszy miłośników sportów zimowych.
Mogą pojawić się porywiste wiatry
Wraz z opadami śniegu pojawi się także porywisty wiatr, który może powodować zawieje i zamiecie śnieżne, znacząco utrudniając warunki na drogach.
Kierowcy powinni szczególnie uważać, ponieważ śliskie nawierzchnie i ograniczona widoczność będą wyzwaniem.
Mimo całodobowych mrozów, zima nie będzie szczególnie surowa.
Temperatury w nocy spadną do około -5 stopni, a w dzień utrzymają się w okolicach zera.
To oznacza, że zima będzie stosunkowo łagodna, ale na tyle intensywna, by dać przedsmak prawdziwej zimowej aury.
Pierwsze intensywne opady pojawią się już 4 stycznia. Śnieg zacznie sypać w wielu regionach kraju, zapowiadając początek typowej zimowej scenerii, która ma szansę utrzymać się przez kilka dni.
Coraz cieplejsza aura zimowa w Polsce
21 grudnia 2024 roku nie przyniósł rekordowych temperatur, porównując dane do 30-letniej średniej historycznej, wynika z analiz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW).
Mimo to eksperci wskazują na wyraźny trend wzrostowy w zimowych temperaturach.
Jednak jest tendencja do tego, że temperatura w tym okresie jest coraz wyższa - wskazała synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, Ewa Łapińska
Taki trend jest spójny z globalnymi obserwacjami zmian klimatycznych. W ostatnich dekadach Polska doświadcza coraz cieplejszych zim, co wpływa na zmniejszenie liczby dni z opadami śniegu i zmienia charakterystykę sezonu zimowego.
Zdaniem specjalistów, coraz częściej mamy do czynienia z anomaliami, które mogą być wynikiem globalnego ocieplenia i zaburzeń w cyrkulacji atmosferycznej.
Warto zaznaczyć, że takie zmiany mają szerokie konsekwencje, od wpływu na gospodarkę wodną, przez zmiany w rolnictwie, aż po dostosowanie miejskiej infrastruktury do łagodniejszych, ale bardziej wilgotnych zim.
Źródło zdjęć: Canva, IMGW Facebook