W niewielkiej miejscowości Wyryki na Lubelszczyźnie doszło do dramatycznego incydentu, który mógł skończyć się tragicznie. Dom rodziny Wesołowskich został poważnie uszkodzony po tym, jak spadły na niego szczątki niezidentyfikowanego obiektu. Obecnie wiadomo już, że rodzina nie planuje powrotu do dawnego budynku — decyzją podjętą wspólnie z państwem zostanie wzniesiony nowy dom, w pełni finansowany ze środków publicznych.
- Niebezpieczny incydent z udziałem polskiego F-16
- Rodzina odrzuca remont. Chce nowego startu
- Państwo zapewnia wsparcie i lokal zastępczy
- MON: To Rosja ponosi odpowiedzialność
- Nowy dom na horyzoncie – państwo przejmuje inicjatywę
Niebezpieczny incydent z udziałem polskiego F-16
Do zdarzenia doszło na początku września. Z informacji ujawnionych przez „Rzeczpospolitą” wynika, że na dom Wesołowskich spadł element wystrzelony przez polski myśliwiec F-16, który prawdopodobnie próbował zneutralizować rosyjskiego drona. Szczątki przebiły dach i strop budynku. Tylko cud sprawił, że nikt nie zginął – właścicielka opuściła sypialnię tuż przed uderzeniem.
Rodzina odrzuca remont. Chce nowego startu
Wiceszef MON, Cezary Tomczyk, poinformował na antenie Radia ZET, że rodzina nie chce remontu zniszczonego budynku. Zdecydowali się na budowę całkowicie nowego domu, który zostanie sfinansowany przez państwo.
ZOBACZ TAKŻE: Żebrowscy utknęli na Jamajce! Huragan Melissa coraz bliżej
Rodzina nie chce remontować tego domu. Zdecydowali się na to, żeby państwo wybudowało im nowy dom i tak będzie– wyjaśnił Tomczyk.
22. października rodzina z Wyryków wybrała projekt domu, na który musi zostać wykonany teraz kosztorys, bezpośrednio po sporządzeniu kosztorysu rozpocznie się proces inwestycyjny - dodał.
Państwo zapewnia wsparcie i lokal zastępczy
Obecnie rodzina zamieszkuje lokal zastępczy o powierzchni 80 m². Otrzymali również zadośćuczynienie finansowe za poniesione straty. Ministerstwo zaoferowało także dodatkowe 200 tysięcy złotych, co jest obecnie przedmiotem rozważań ze strony poszkodowanych.
MON: To Rosja ponosi odpowiedzialność
Przedstawiciel Ministerstwa Obrony Narodowej jednoznacznie wskazał Federację Rosyjską jako sprawcę całej sytuacji. Zaznaczył również, że polscy piloci działają w warunkach ekstremalnych i muszą mieć swobodę podejmowania decyzji w czasie zagrożenia.
Nikt z tych osób zamieszkałych w Wyrykach nie chciałby, żeby taka sytuacja miała miejsce. Za wszystko, co się wtedy wydarzyło odpowiedzialna jest Federacja Rosyjska. Polscy piloci, żołnierze, piloci innych państw bronią naszej przestrzeni i muszą mieć pełną dowolność użycia uzbrojenia i tak też będzie– zaznaczył Tomczyk.
Nowy dom na horyzoncie – państwo przejmuje inicjatywę
Budowa nowego domu ruszy natychmiast po zatwierdzeniu kosztorysu. Państwo chce działać szybko i skutecznie, zapewniając rodzinie bezpieczny i godny powrót do normalności. Sprawa pozostaje pod pełnym nadzorem Ministerstwa Obrony Narodowej oraz urzędu wojewódzkiego.
Źródło zdjęć: X
