Nadchodzi fala arktycznego chłodu! Takiego mrozu dawno nie było! Nawet -15°C!

Prognoza pogody z ostatniej chwili! Nadchodzi lodowe piekło! Meteorolodzy ostrzegają przed -15°C w Polsce!

Grudzień zacznie się łagodnie, ale to tylko cisza przed atakiem zimy

Tegoroczny grudzień może okazać się zdecydowanie chłodniejszy, niż wielu się spodziewa. Choć pierwsze dni miesiąca wyglądają stosunkowo niewinnie — przelotne opady, dodatnie temperatury w ciągu dnia i miejscami jesienna plucha — synoptycy ostrzegają, że to dopiero początek. Modele pogodowe zgodnie sugerują, że w drugiej połowie miesiąca do Polski może napłynąć znacznie zimniejsze, suche powietrze, niosąc ze sobą wyraźny spadek temperatur.

Na razie mróz pojawia się głównie nocami i dotyczy głównie mniejszych miejscowości, gdzie miejska wyspa ciepła nie łagodzi temperatur. Jednak wszystko wskazuje na to, że większe ochłodzenie dopiero do nas zmierza.

Zdjęcie Nadchodzi fala arktycznego chłodu! Takiego mrozu dawno nie było! Nawet -15°C! #1

Modele pogodowe ostrzegają: w grudniu zawita prawdziwa zima

Prognozy długoterminowe przygotowywane przez europejskie i amerykańskie instytuty meteorologiczne są zgodne: w drugiej dekadzie grudnia wzrośnie prawdopodobieństwo adwekcji chłodnego powietrza ze wschodu oraz północnego wschodu. Jeśli te przewidywania się sprawdzą, czeka nas kilka dni z wyraźnie zimową aurą.

Według specjalistów z IMGW temperatura miesięczna powinna utrzymać się w pobliżu normy wieloletniej, a nawet nieco poniżej niej. Oznacza to, że możemy spodziewać się zarówno cieplejszych, jak i chłodniejszych epizodów, które wyrównają średnią. To w tych zimniejszych „oknach pogodowych” kryje się największe ryzyko silnych spadków temperatur.

ZOBACZ TAKŻE: "Poprosił, aby przekazać rodzicom..." Wzruszający pogrzeb Nikosia. Słowa księdza wyciskają łzy

Mroźne noce – nawet do -15°C

Najzimniej ma być nocami, kiedy przy napływie suchego kontynentalnego powietrza i bezchmurnym niebie temperatura może gwałtownie spadać. W sprzyjających warunkach, szczególnie na terenach słabo zurbanizowanych, termometry mogą wskazać od -10 do nawet -15°C.

Tak intensywny mróz będzie mocno odczuwalny podczas oczekiwania na przystankach czy porannych dojazdów do pracy. Mimo to specjaliści uspokajają: takie wartości, choć uciążliwe, mieszczą się w typowym zakresie zimowych temperatur dla Polski.

Gdzie mróz uderzy najmocniej?

Wstępne analizy modeli wskazują na klasyczny podział: chłodniejszy wschód kontra łagodniejszy zachód. Na Podlasiu, Lubelszczyźnie, Suwalszczyźnie oraz w rejonach Mazowsza to właśnie tam nocne spadki do -12, a miejscami nawet -15°C są najbardziej prawdopodobne. To regiony, gdzie zimne kontynentalne powietrze napływa najczęściej i najszybciej.

W centrum kraju — od Łodzi przez Warszawę po Łomżę — mróz również będzie dotkliwy, choć nieco słabszy. Nocne temperatury w okolicach -7 do -10°C mogą stać się normą na kilka dni. Poza większymi miastami mogą pojawić się jeszcze niższe wartości.

Z kolei na zachodzie Polski — m.in. na Dolnym Śląsku, Pomorzu Zachodnim czy Ziemi Lubuskiej — przeważać będą dni z lekką odwilżą lub niewielkim mrozem. Nie można jednak wykluczyć, że przy sprzyjającym układzie barycznym również tam temperatura spadnie poniżej -10°C, choć zwykle na krótszy czas niż w rejonach wschodnich.

Czy grożą nam rekordowe mrozy?

Synoptycy uspokajają, że nie powinniśmy spodziewać się ekstremalnych wartości znanych z dawnych lat. Grudzień będzie zimny, momentami bardzo zimny, ale nie zapowiada się, aby przyniósł zjawiska określane jako „mrozy stulecia”. Jednak przy temperaturach rzędu -15°C mieszkańców i kierowców czeka wyjątkowo trudny okres.

 źródło zdjęcia: Canva

Udostępnij: