Nieszczęsny, kto się tak od ...
Nieszczęsny, kto się tak od Chrystusa odwrócił, że już nie może być dostrzeżony. Bo chociaż by i z daleka iść za Zbawcą - to też coś znaczy.
Bóg antycypuje nasze prośby, podsuwa je nam do myśli i serca, ułatwia je, a nade wszystko sprawia, że usługują nam w tym Jego aniołowie.
Bez Boga ateista żyć może, bez wiary nie.
Bóg to sadysta. Daje sprzeczne zasady.
Patrz, ale nie dotykaj.
Dotykaj, ale nie próbuj. PRÓBUJ!, ale nie połykaj.
Kiedy ty przystępujesz z nogi na nogę,
co on robi?
Zrywa boki ze śmiechu!
Kto wierzy w Boga, ma lżej: może się przynajmniej przed kimś wyżalić.
Bóg jest dla mnie niczym ostatecznym, co upewnia mnie o możliwości trwania, nawet gdy wszystko inne zszokowane zachowaniem Koryntu, odpala próbując oszukać.
Bóg nie gra w kości. Każde wydarzenie ma swoją przyczynę, niezależnie od tego, czy jesteśmy w stanie ją zrozumieć, czy nie. Nic nie jest przypadkowe.
Wiara pozwala zobaczyć Boga w każdym człowieku. Bez względu na różnice zewnętrzne, wszyscy jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. Bóg jest w naszym domu, w naszych rodzinach, w naszych sercach.
Kościół jest przedłużeniem Wcielenia.
Nie ma świętości bez dotknięcia przez Boga. Nie ma jednak świętości i bez uciszenia własnych rąk, własnego mózgowia.
Bóg nie jest naszym obowiązkiem, Bóg jest naszym bezpieczeństwem. On nie jest miejscem, do którego można wrócić, ale miejscem, z którego odchodzimy. On nie jest końcem, ale początkiem.