Lecz lud zaczął szemrać przeciw ...
Lecz lud zaczął szemrać przeciw Panu narzekając, że jest mu źle.
Miłosierne oczy Boga nie patrzą na to, kim jesteś albo kim byłeś, ale na to, kim będziesz.
Bóg daje, ale nie rzuca do łóżka. Trzeba iść i brać od Niego to, na co się otworzymy. On jest skarbnicą dobra, ale nie narzuca nam niczego. Chce, byśmy byli wolni. Czego chcesz od Niego dla siebie?
Wielu z tych, którym Bóg dał nieprzeciętne przymioty duszy, powinno się zajmować nie tyle negowaniem tego, co doczesne, ile utrwalaniem tego co wieczne.
Bóg nie patrzy na to, co dajemy, ale na to, co zostawiamy dla siebie.
Najesz się, nasycisz i będziesz błogosławił Pana, Boga twego, za piękną ziemię, którą ci dał.
Wierzyć w Boga znaczy wiedzieć, że miłość istnieje. A wiara w miłość oznacza wiedzieć, że Bóg istnieje. Im bardziej żyjemy w miłości, tym bliżej jesteśmy Boga.
Ból jest chlebem, którym Bóg dzieli się z ludźmi.
Nauka jest tylko jedną połową; drugą stanowi wiara.
Dla Boga wszechmocnego nie ma rzeczy niemożliwych. Zawsze pamiętaj, że kiedy człowiek mówi, że coś jest niemożliwe, mówi to o sobie, nie o Bogu. Wiara w Boga jest drzwiami do rzeczy niemożliwych.
Rezultatem modlitwy nie jest zobowiązywanie do czegoś Boga.Bóg nie jest naszym chłopcem na posyłki. Rezultatem modlitwy jest to, że zmienia nas samych.