Nikt nie może mówić o ...
Nikt nie może mówić o modlitwie, jeśli się nie modli. Jeśli zaś się modli, nie czuje potrzeby o niej mówić.
Dlaczego ja mam być sprawiedliwy? Pan Bóg jest sprawiedliwy.
Bóg jest niezrozumiały dla nas, nie dlatego, że nasze pojęcia są niewłaściwe, ale dlatego, że niewłaściwe są nasze pytania.
Jeżeli pamięć o występkach zachowasz, Panie, któż się ostoi?
Żywe jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca.
Nie wystarcza codziennie poddawać się Bogu. Chodzi o to, by poddanym być tylko Bogu.
Nasza więcej niż jakakolwiek inna religia jest religią człowieka i jego moralności, a więc religią Boga, jakiego objawiło nam filozofia i nauka. Bóg nie może być wrog to co człowiek robi dla dobra człowieka, nie może być wrogiem prawdy, prawdy naukowej również.
Można powiedzieć, że każde kłamstwo, choćby wydawało się nieznacznym, sprawia zawsze ból albo nam samym, albo innym; narusza bowiem prawdę i prostotę serca. Człowiek, kłamiący, choćby w żarcie, dowodzi dwulicowości. Niech więc mowa wasza będzie szczerą i prawdziwą, jeśli chcecie być dziećmi Tego, który jest Ojcem prawdy i Prawdą samą.
Kto chce być uczniem Jezusa, musi wziąć na siebie swój krzyż, to jest swoje uciski i cierpienia albo samo ciało, które ma kształt krzyża.
Nie ma Boskiej amnestii, która by zaoszczędziła człowiekowi stawania się.
Bóg jest przede wszystkim miłością; kocha każdego z nas jak jedynaka, nawet jeśli jesteśmy ogromnie grzeszni, nieodpowiedzialni i niezrozumiali.