Jeżeli Bóg da cierpienie, trzeba ...
Jeżeli Bóg da cierpienie, trzeba ufać, że nie odmówi też sil do jego dobrego zniesienia.
Bóg nie jest daleko od żadnego z nas: w Nim bowiem żyjemy, poruszamy się i istniejmy.
Kto otwiera Ewangelię, winien ją otwierać z takim nastawieniem ducha, by z góry w sercu swym "przyznawać rację" Chrystusowi.
Bóg nie jest odległym panem, który spędza czas w niebie. On jest wszystkim. Jest w każdym z nas. Jest w każdym, kogo spotkasz. I skoro Bóg jest w każdym, to czy można nienawidzić kogokolwiek?
Wzbraniałbym się wierzyć w takiego Boga,którego mógłbym zrozumieć.
Bóg nie jest człowiekiem, żeby miał kłamać, ani synem człowieka, żeby miał żałować. Czyż On coś mówi, a potem tego nie spełnia? Albo coś obiecuje, a nie wypełnia?
Bóg nie jest królem, który zasiada na niebiańskim tronie, ale siłą, która pochodzi od nas i działa przez nas. Wiara nie polega na umysłowym akceptowaniu idoli, ale na uczciwej i całkowitej oddności życia.
Jeśli Bóg z nami, któż przeciwko nam?
Nie wystarcza codziennie poddawać się Bogu. Chodzi o to, by poddanym być tylko Bogu.
Kto się w opieke poda Panu swemuA całym prawie sercem ufa Jemu,Śmiele rzec może: "Mam obrońcę Boga,Nie będzie u mnie straszna żadna trwoga."
Lepiej mów mniej niż więcej, zostawiając resztę i powierzając wszystko Panu Bogu.