Ludziom nie tyle się daje, ...
Ludziom nie tyle się daje, ile chce się dać, ale tyle, ile się ma w sobie Boga.
Na co ci się przyda podniośle o Trójcy Świętej rozprawiać, jak brak ci pokory i dlatego nie podobasz się Trójcy Świętej.
Każde stworzenie, które wkracza w moje życie, każda chwila moich dni, przeznaczone są, by mnie ranić stwierdzeniem niewystarczalności świata, dopóki nie będę tak oderwany, że znajdę Boga samego we wszystkim.
Strzeżcie praw i nakazów Pana, Boga waszego i wypełniajcie je, bo one są waszą mądrością i umiejętnością.
Bóg mówi do nas językiem cierpienia. Kiedy innej mowy nie rozumiemy, nie chcemy rozumieć.
Jest rzeczą konieczną, by modlitwę wspierały dobre uczynki.
Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże.
Można zmienić wiarę nie zmieniając Boga. I odwrotnie.
Chroń, Panie, wątłą mojej duszy zieleń,Od podeptania i martwych spopieleń,Abym wśród życia Ostatniej WieczerzyCzuł jej aromat balsamiczny, świeży.
Jestem świadom, że w moim życiu najważniejszym obowiązkiem wobec Boga jest, abym o nim mówił, we wszystkim, co myślę, we wszystkim, co wypowiadam.
Modlić się to próbować uświadomić sobie obecność Boga i z tą świadomością dać Mu odpowiedź. To próba wzniesienia umysłu i serca do Boga.