Życie klasztorne służy temu, aby ...
Życie klasztorne służy temu, aby w chrześcijańskim społeczeństwie zasiać szczyptę wątpliwości, która - jak się zdaje - przyczynia się do jego głębszego uduchowienia.
(...) być dobrym ojcem oznacza dobrze świadczyć o Bogu.
Przychodząc do Kościoła czekałem Boga, żyjącego Boga, a nie "pocieszenia w religii"
Bóg jest ideałem, którego nigdy nie można całkowicie osiągnąć lub zrozumieć. Niezależnie od tego, ile nam dna poświęcamy na modlitwę, zawsze pozostaje jakaś tajemnica, która jest poza naszym zrozumieniem.
Ot! nastał wiek postępu, daj Boże, mu zdrowie!Już nam teraz obecność i przeszłość nie w głowie.
Człowiek, który modli się, jest jak drzewo które rośnie w pobliżu strumienia życia, które jest Bogiem. Jego gałęzie sięgają nieba, a korzenie są silnie osadzone w ziemi. Taka modlitwa daje owoc pokory, miłości, nadziei i wszystkich cnót, które czynią życie pięknym i wartościowym.
Bóg jest dla wszystkich i dla każdego Wielką Opatrznością, a każdy winien być dla siebie małą opatrznością.
Ból jest mistrzem wtajemniczenia religijnego. Cierpienie żłobi nam duszę: krzesze w niej iskry boskie.
Chociażbym chodził ciemną doliną,
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną
Ponieważ Bóg kocha biednych, miłuje również wszystkich ludzi, którzy kochają biednych.
Nie ma niczego, co by istniało samo przez się. Wszystko idzie od Boga, wszystko jest Jego energią. Bez Niego nic by istnieć nie mogło.