Wszelkie urozmaicenia w historii można przypisać jedynie Bogu i diabłu.
Wszelkie urozmaicenia w historii można przypisać jedynie Bogu i diabłu.
Wiara to nie jest przyjmowanie jakiejś prawdy, ale zaufanie, które prowadzi do autentycznego spotkania z Bogiem. Bóg nie jest kwestią dyskusji, ale życia.
Chcesz znać, o ile ważna twoja praca?Zważ, jak z niej prędko myśl do Boga wraca!
Coraz częściej myślę, że jeśli Bóg istnieje, to jest cynicznym draniem.
Bóg szanuje mnie, gdy pracuję, ale kocha mnie, gdy śpiewam.
Wystarczy uznać religię za prawdziwą, ażeby przestała ona istnieć.
Dotknąłem Go. Bóg się rozsypał...
Bóg chrześcijański nie jest niebieskim gwarantem istniejącego stanu rzeczy.
Czy nie mogłaby to być religia, która uczyłaby, że Bóg wcale nie jest nieruchomy? Religia, która uczyłaby, że Bóg jest w ogóle niczym, jeżeli nie jest wiecznie zmienny? (…) Czy taka nowa religia nie mogłaby uczyć, że zamiast być na zawsze nieruchomym, Bóg jest rozwojem i ewolucją – Bogiem, który ani przez chwilę nie jest ten sam? (…) Jeżeli Bóg jest niestałością raczej niż Stałością, jeżeli Bóg jest Rozwojem i Ewolucją, w takim razie koncepcja przebaczenia staje się niepotrzebna. Sama koncepcja przebaczenia zakłada czynienie czegoś złego, grzech pierworodny.
Czasem bluźnierstwo bardziej zbliża do Boga niż modlitwa.
Bóg nie jest przedmiotem, który można by zrozumieć, jest doświadczeniem, które trzeba przeszczepić w sobie. Zrozumienie jest jedynie powierzchowne; doświadczenie jest jedynym głębokim. Powierzchowność nie pociąga za sobą prawdziwej transformacji człowieka. To tylko doświadczenie może go przekształcić.