
Kto powie tej górze: Podnieś się i rzuć się w ...
Kto powie tej górze: Podnieś się i rzuć się w morze!, a nie wątpi
w duszy, lecz wierzy, że spełni się to, co mówi, tak mu się stanie.
Krzyż nie byłby krzyżem, gdyby przestał przytłaczać.
Ten, kto zamknął się w nienawiści, już się skończył! A narodził się do nowego życia ten, kto z piekieł nienawiści wyszedł na światło Boże.
Dwudziestoletni mają twarz taką, jaką dał im Pan Bóg,czterdziestoletni - jaką dało im życie,sześćdziesięciolatki - na jaką sobie zasłużyli.
Ból jest mistrzem wtajemniczenia religijnego. Cierpienie żłobi nam duszę: krzesze w niej iskry boskie.
Bóg jest miłością wieczną i bezgraniczną, której nie jesteśmy w stanie pojąć, ale możemy doświadczyć poprzez naszą własną miłość i życzliwość względem innych.
Modlitwa wytrwała, pokorna i gorąca bez wątpienia osiąga niebo, z którego nigdy nie powróci nie wysłuchana.
Jak bardzo to, kim człowiek jest, zależy od Boga, w którego wierzy?
Krzyż nie jest znakiem, którym Bóg dodaje nam zapału, lecz znakiem, którym nas otrzeźwia.
Uprawiać fizykę znaczy podglądać Boga przy akcie stworzenia.
Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny.