
Inspiracje:

Z mego życia poemat - dla Boga.

Modlitwa i samotność czynią człowieka świętym.

Nie chodzi o mówienie o Bogu. Trzeba Nim żyć.

W gruncie rzeczy to wszystko jedno, czy ze względu na Pana Boga obiera się kartofle czy buduje katedrę.

Każda religia trwa tylko dwa tysiące lat.

Śmierć może być pocałunkiem Boga.

Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich.

Kapłan jest monstrancją, jego rolą jest pokazywać Jezusa; musi sam zniknąć i ukazać Jezusa. Starać się pozostawić dobre wspomnienie w duszy każdego z tych, którzy do niego przychodzą. Stać się wszystkim dla wszystkich. Śmiać się z tymi, którzy się śmieją, płakać z tymi, którzy płaczą,aby wszystkich przyprowadzić do Jezusa.

Ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.

Pan zna zamysły ludzkie: że są one marnością.