
Przychodzą do kościoła żeby się dzielić Bogiem a nie po ...
Przychodzą do kościoła żeby się dzielić Bogiem a nie po to żeby go tam szukać.
Kwiaty są zaniepokojone, bóg kwiatów płacze,
wiatry niebios się niepokoją, demon nieba się śmieje.
Mój system wychowawczy spoczywa na rozsądku, religii i uprzejmości.
Czasami bogowie odpuszczają, myślą sobie:
"Na razie wystarczy, niech gnojek zobaczy,
jak mogłoby być. Jak mają błogosławieni".
Jakiegoś mnie, Panie Boże, stworzył, takiego masz.
Panie, moje serce się nie pyszni i oczy moje nie są wyniosłe. Nie gonię za tym, co wielkie albo co przerasta moje siły.
Motorem historii nie jest ani walka klasowa, ani interesy gospodarcze: motorem historii jest modlitwa, która napędza historię.
Jak bardzo to, kim człowiek jest, zależy od Boga, w którego wierzy?
Wiemy bowiem, że jeśli nawet zniszczeje przybytek doczesnego zamieszkania, będziemy mieli mieszkanie od Boga, dom nie ręką uczyniony, lecz wiecznie trwały w niebie.
Modlitwa jest osią świata.
To wy właśnie wobec ludzi udajecie sprawiedliwych, ale Bóg zna wasze serca. To bowiem, co za wielkie uchodzi między ludźmi, obrzydliwością jest w oczach Bożych.