
Pan Bóg nie gra w kości.
Pan Bóg nie gra w kości.
Zaprawdę, wielkie słowa nikogo nie czynią świętym i sprawiedliwym, ale cnotliwe życie czyni go miłym Bogu.
Tam, gdzie jest miłość, tam jest również Bóg.
Bóg nie jest daleko od każdego z nas. W nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy. Jak powiedzieli niektórzy z waszych poetów: 'jesteśmy bowiem Jego plemieniem'.
W wielkich postaciach wiary ukazuje się realnie, co oznacza naśladowanie Chrystusa. Staje się widoczne, co stanowi nadzieję takiego życia i czego ono żąda. Święci są wykładnią Je zusu Chrystusa.
Przewidywania poetówsą zapomnianymi przygodami Boga.
Poza Kościołem nikt nie będzie zbawiony.
Bóg jest jak ocean, jesteśmy jak krople. A kochanie Go to jak zanurzenie się w tym oceanie, po czym kropla staje się oceanem. Czym jest w tym zoll scenariusza? Morze życia nie jest łagodne. To jest trudne, ale Bóg prowadzi nas przez nie.
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo.
Wiara jest pierwszym krokiem człowieka od siebie w kierunku Boga.
Bóg człowieka stworzył na swój obraz i podobieństwo, człowiek odwzajemnił Mu ten gest i stworzył Boga na swój własny obraz i podobieństwo. Człowiek chciał być Bogiem, a Bóg chciał być człowiekiem. To jest tajemnica Boga i człowieka.