
Pan Bóg nie gra w kości.
Pan Bóg nie gra w kości.
Chroń, Panie, wątłą mojej duszy zieleń,Od podeptania i martwych spopieleń,Abym wśród życia Ostatniej WieczerzyCzuł jej aromat balsamiczny, świeży.
Mów mi, milcząc, o Bogu!
Jak bardzo to, kim człowiek jest, zależy od Boga, w którego wierzy?
Bo też, że człowiek je i pije i cieszy się szczęściem przy całym swym trudzie - to wszystko dar Boży.
Bóg nigdy nas nie opuszcza, nawet jeśli my nieustannie, świadomie czy nieświadomie, opuszczamy Go. Jest cierpliwy, zawsze czeka na nasz powrót, cierpliwie znosi naszą nieobecność.
Chrześcijanie powinni mieć - owszem - czyste serca, ale nie mogą przejść przez świat z czystymi rękami.
Bóg jest jak tajemnica, na którą zawsze czekamy. Oto istota wiary: jest ona nieustającym poszukiwaniem Boga, bez początku, bez końca.
Kto chce Bogu napisać list, musi go zaadresować do człowieka, w którym On mieszka.
Bóg chrześcijan niszczy bogów i nie miesza się do ich gromady.
Bóg nie zawsze daje to, co prosimy, ale zawsze daje to, czego potrzebujemy. Człowiek pyta o szczęście, a Bóg daje cierpliwość, aby to szczęście zdobyć. Zbawienie jest jak droga – musimy ją podążać, aby dojść do celu.