
Rozpadające się iluzje boleśnie ranią.
Rozpadające się iluzje
boleśnie ranią.
Rozpadające się iluzje
boleśnie ranią.
Ból, którego nie jesteś w stanie wyrazić słowami, może być tak wielki, że jedynym wyjściem jest po prostu płakać. To nie oznacza, że jesteś słaby. To oznacza, że doświadczasz czegoś, co przekracza granice naszej codziennej wytrzymałości.
Ból nie jest znaczeniem życia, ale czasem jest jego rezultatem. Cierpienie jest twoim nauczycielem. Może, czy to przeżyjesz, zależy od ciebie. Nie ma na to jednej odpowiedzi. Wszystko zależy od twojego charakteru, twojego ducha, twojego uporu, twojej siły.
Rozumiesz, jeden ból oznacza zapewne, że jesteś nareszcie żywy, ale jeżeli oznacza kolejny, to wołać zaczynasz, że jesteś zbyt żywy, a w zupełności unrealistyczne wydaje ci się, że jesteś jeszcze żywszy.
"Ból, co prawda nie jest przyjemny, ale jest to jedyny sposób, jaki Natury przewidziała, by nas ostrzec przed życiowymi zagrożeniami."
Ból jest tylko tymczasowym uczuciem. Zniknie, jeśli przestaniesz zwracać na niego uwagę. Może to być trudne, ale zawsze warto spróbować.
Ból jest ważnym przesłaniem, które ciało wysyła do umysłu. Jeśli umysł nie słucha, ból zaczyna krzyczeć. Im bardziej ignorujemy ból, tym głośniej krzyczy.
Ból to jedyna rzecz na świecie, która nie zna relatywizmu, nie poznaje dystansu, nie dopuszcza do siebie obojętności.
Ból, którego nie możemy zapomnieć, spada na ciche serca i staje się bólem niekończącym się. Pozostajemy przytłoczeni do końca naszych dni.
Zbyt wiele bliskich mi osób zginęło. Ich ból jest tym, co pozwoliło mi dorosnąć i stać się silniejszym. Nawet najbardziej nieświadome i niewinne dziecko w końcu dorośnie, ponieważ nauczy się, czym jest prawdziwe cierpienie. Ale ja, żyjąc w centrum nieskończonego wszechświata bólu, ze zwykłej osoby dorosłem do... Boga!