Tortura strachu jest gorsza niż ból.
Tortura strachu jest gorsza niż ból.
Ból to nieuchronne doświadczenie życiowe, jest jak lustrzane odbicie naszej egzystencji, które zmusza nas do postawienia pytań, na które nie zawsze mamy odpowiedź.
Ból to drogowskaz, który po cichu wskazuje drogę. Nie jest wrogiem, lecz przewodnikiem. Bez niego nie poznalibyśmy prawdziwej radości, prawdziwego szczęścia i prawdziwej miłości. Ból uczy pokory, cierpliwości i empatii.
Czasem trzeba trochę pocierpieć, żeby coś osiągnąć. Nie można zawsze uciekać od bólu. To nie jest dobry nauczyciel, ale na pewno skuteczny.
Ból jest tymczasowy. Może trwać minutę, czy godzinę, lub dzień, lub rok, ale ostatecznie zniknie i coś innego zastąpi jego miejsce. Jeśli jednak poddam się, to będzie trwało wiecznie.
Ból, który cię nie zabija, czyni cię silniejszym. Zrozumienie i nauka, jak radzić sobie z bólem, jest kluczem do pokonania przeciwności i przekształcenia ich w siłę.
Człowiek jest stworzony do przeżywania, przełamywania bólu. To, co nie zabije nas, to nas umocni. Siła jest pochodna przetrwania.
Ból potrafi nas zniszczyć, ale również silnie zmotywować. To surowy nauczyciel, który nie oszczędza swoich lekcji.
Ból niewiele uczy. Człowiek wiedzieć musi wiele, nim nauczy go ból. W samotności ból albo błędny przekaz, albo nieosiągalna informacja. Czy istnieje jakiś sekret, jak można nauczyć się bólu? Nie wiem... tylko ten, kto miał ból, może ból zapobiec.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Nie ma sensu szukać bólu, ale jeśli nadejdzie, nie ma powodu do jego unikania.
Bądź wierna. Idź. To tylko ból. Dopóki są zajęci mną, nikt inny nie zginie.