
Jest taki ból, o którym najlepiej nie mówić, najlepiej bowiem ...
Jest taki ból, o którym najlepiej nie mówić, najlepiej bowiem wyraża go milczenie
Ból to jeden z najbardziej przekonywujących argumentów na rzecz istnienia - jeśli cierpisz, musisz istnieć. Ból jest tak samo częścią życia, jak szczęście, a czasami, paradoksalnie, to on jest najwierniejszym kompanem człowieka.
Ból nie jest końcem. To nasz nauczyciel; to sposób, w jaki uczymy się. Mięśnie nie rosną, dopóki nie doświadczą bólu. Serce nie otwiera się, dopóki nie zostanie złamane. Nie możemy zrozumieć prawdziwego pokorzenia, dopóki nie zostaniemy zniszczeni. A dopiero potem, w naszej największej słabości, odkrywamy naszą prawdziwą wielkość.
Zabrali mu słońce , pierdolone słońce .
Tak radosne i tak gorące
Zabrali mu słońce i poznali z nocą.
Ból, cierpienie, to najważniejszy zegar biologiczny organizmu. Działa jak alarm, sygnalizując, że coś jest nie tak.
Ból jest nieodłącznym elementem naszego życia. Nie ma nic bardziej prawdziwego od bólu, który nas definiuje, kształtuje i buduje naszą siłę. Każde doświadczenie, delikatne lub bolesne, jest ważną częścią naszego bycia.
Ból to niezwykły komunikat, który jest wysyłany do naszego umysłu. To wskazówka na to, że coś jest nie tak, że gdzieś jest pewna niespójność. Jest absolutnie pozbawiony logiki, logiczny.
W życiu masz dwa wyjścia: albo walczysz o swoje, albo patrzysz jak przestaje być Twoje.
Ból to jedyna rzecz, która ostrzega nas, że nadal żyjemy. Po bólu pozostaje tylko pamięć. Pamięć tego bólu staje się naszą siłą.
Ból jest nieodłącznym elementem naszego życia. To nasz nauczyciel, który pokazuje nam, gdzie popełniamy błędy, i przypomina, że musimy skupić się na sobie. Ból nie jest karą, ale przypomnieniem o naszym człowieczeństwie.
Ból to jedno z najmocniejszych doświadczeń, które pokazują nam, jak mocno jesteśmy związani z naszym ciałem, jak bardzo zależy nam na życiu. Ból to brutalne, ale efektywne przypomnienie o naszej śmiertelności.