
Odkryłam, że czas nie leczy ran - on tylko przyzwyczaja ...
Odkryłam, że czas nie leczy ran - on tylko przyzwyczaja do bólu.
Ból to integralna część życia. Jeśli nie będziemy go dostrzegać, zapominamy o rzeczywistości. Ból to nieprzyjemne, ale zrozumiane przypomnienie o naszej ludzkości.
Jak można zadawać ból osobie, którą
się kocha bardziej niż siebie samego?
Ból jest jedynym czynnikiem, który pokazuje, jak głęboki jest nasz umysł. Często to właśnie on odkrywa przed nami najintymniejsze zakamarki naszych myśli i emocji.
O strachu, podobnie jak o bólu, zapominamy, jak tylko minie.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Nie wolno nam pozwolić, by ból, który trafia nam się w życiu, prowadził do cierpienia.
Tęsknota to chyba najdziwniejsze uczucie na świecie. Z jednej strony obumierasz, nie możesz funkcjonować normalnie bo jest tak silna, a z drugiej strony to dzięki niej uświadamiasz sobie jak bardzo kogoś kochasz.
Bódz obrócić w mądrość, z cierpienia zrobić zdrowie, ciemność przeistoczyć w jasność, z krótkotrwałego ucieczenia zrobić trwałe wybawienie. Jeżeli pamięć boli, rozbudź w sobie nadzieję.
Ból to jest ten moment, gdy rośnie w nas nowy człowiek. To jest tak, jak kiedy kiełkuje ziarno. Ziarno musi się rozpaść, żeby z niego wyrosło drzewo.
Ból nie istnieje. Istnieje tylko uderzenie, rana, upadek, to co zewnętrzne, te wszystkie różne drogi, którymi ból do nas przemawia, i które nazywamy bólem. A ból tak naprawdę nie istnieje.
Poza bólem nie ma innego nauczyciela, ból uczy nas cierpliwości, wytrwałości, śmiałości, zrozumienia innych i siebie samego. Jeśli nie doświadczysz bólu, nie poznasz prawdziwej radości życia.