Po co cierpienie Po co łzy I ta nie ustana ...
Po co cierpienie
Po co łzy
I ta nie ustana tęsknota
Za kimś kto już nigdy nie wróci..
Nigdy cię nie przytuli
Nie pocałuje...
Po co? To wszystko?
Ból jest nieuniknionym elementem naszego życia. Możemy mu się sprzeciwiać, możemy uciekać, lecz on zawsze będzie czekał za następnym zakrętem. Ból jest jak cień, który nigdy nas nie opuszcza.
Ból jest jedynym kluczem wystarczająco ostry, by otworzyć bramę duszy człowieka. Kiedy go doświadczymy, codzienne umiarkowanie i skrytość znikają, a nasze prawdziwe ja wychodzi na jaw.
Odkryłam, że czas nie leczy ran - on tylko przyzwyczaja do bólu.
Ból jest niewidzialnym ciężarem, który ciągnie nas na dół. Ale jest też niezaprzeczalnym dowodem naszego istnienia.
Ból jest nieodłączną częścią naszego życia. Każdy z nas musi go doświadczyć, ponieważ tylko przez ból możemy docenić prawdziwe piękno szczęścia. Wszystkie nasze rany goją się z czasem, ale bez bólu byśmy nie wiedzieli, ile możemy znieść.
Ból to nieprzyjemny uczeń, ale nie ma lepszego. A to, co nauczył mnie ból, nie nauczyła mnie radość, nie nauczyło mi przegrana, nie nauczyła mnie wiedza.
Ból to nieprzyjaciel, którym każemy, aby został, gdy znajomi odchodzą. Ból jest jak człowiek, który przychodzi, żeby dzielić samotność, gdy wszyscy inni odchodzą.
Cierpienie jest najskuteczniejszym wychowawcą silnej woli, jest to brutalne doświadczenie, które albo zniszczy twoją osobowość, albo ją wzmacnia.
Niemal każdego chwyciła w swoim życiu wielka burza. Prawda jest taka, że kiedy jesteśmy w środku tej burzy, myślimy, że to koniec... ale nie jest. Uczysz się, jak to znosić. Nauczysz się, jak to znosić, ponieważ musisz. Jesteś bardziej szlachetny z powodu tego, co przeszedłeś.
Ból jest nieunikniony, cierpienie jest opcjonalne. Narzekać na nieszczęście, które nas spotyka, oznacza dodawać bólu do bólu.