Ne puero gladiumnie dawaj dziecku ...
Ne puero gladiumnie dawaj dziecku miecza.
Nie widzą Ciebie moje oczy,Nie słyszą Ciebie moje uszy;A jesteś światłem w mej pomroczy.A jesteś śpiewem w mojej duszy.
Kapłan jest człowiekiem żyjącym samotnie po to, aby inni nie byli samotni.
Nie ma człowieka tak obłąkanego, by nie znalazł uczniów i naśladowców.
Często popularność człowieka za życia objawia się po jego śmierci.
Ludzie milczą. Uważają, że to najlepsze wyjście. Że kiedy zamkną usta za murem,
to serce przestanie czuć. Ludzie się mylą. Milczenie potrafi okaleczyć najbardziej. Potrafi wypalić ranę. Potrafi zabić obłok.
Kochać człowieka, to znaczy mieć czas, nie śpieszyć się, być obecnym dla niego.
Można skonać pod drzwiami
ludzi, którzy za ludzi się mają.
Fabryką władzy jest sfera publiczna i fabryka ta musi pracować nieustannie, a nie raz na cztery lata.
Człowiek jest skazany na wolność.
Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa –
a poległych otacza się czcią?
Dlaczego czepiamy się tego,
co utraciliśmy, ignorując to,
co udało nam się zachować?