Również miłość bliźniego ma swoje ...
Również miłość bliźniego ma swoje granice, inaczej stałaby się udręka bliźniego.
...Człowiek jest częścią kosmosu. Wszystko co robi, odbija się szerokim echem we wszechświecie, który rządzi się prawem karmy. Bacz zatem człowieku, abyś nie stąpał boso po drodze usłanej kawałkami szkła...
Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa, które zawsze wywoływać będą morza łez. I są takie osoby na myśl, o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień.
Myślę, że jest tylko
jeden rodzaj ludzi. Ludzie.
Być może istnieje nawet możliwość wyzwolenia całkowicie nowych funkcji operacyjnych czy poznawczych mózgu u człowieka, które nigdy dotychczas nie wytworzyły się jeszcze w sposób naturalny. Mózg jest przecież układem nadmiarowym, co wykazała dobitnie chociażby historia człowieka (porównajmy praczłowieka z człowiekiem współczesnym). Możliwe więc, że kiedyś będziemy mieli więcej fantazji i zaczniemy przekształcać także człowieka, bo
do tej pory przekształcaliśmy rzeczywistość.
Głupie ucho, co tylko mowy ludzkiej słucha,głupi język, co tylko słowa z siebie prószy.
Z czasem człowiek uczy się mieć po prostu wyje*ane.
Dlaczego nie miałbym mówić tego, co myślę?
Dlaczego mam ukrywać swoje uczucia,
uśmiechać się i mówić
dokładnie takie same rzeczy, jak wszyscy.
Cóż jest człowiek, że pamiętasz o nim, syn człowieczy, że go nawiedzasz?
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano.
Serce człowieka obmyśla drogę, lecz Pan utwierdza kroki.