Pociechy udziela niebo. Od ludzi ...
Pociechy udziela niebo. Od ludzi oczekuje się pomocy.
Człowiek tam wychodzi na jaw, gdzie nikną jego własne korzyści.
Nie spieraj się z idiotą
ktoś patrzący z boku,
mógłby was pomylić.
Człowiek to jedyne zwierzę które się rumieni. I jedyne, które ma za co.
We mnie jest dwu
ludzi, jeden zupełnie rozsądny,
drugi wariat. Który zaś zwycięży?
Jakże uroczą istotą jest człowiek, jeżeli jest człowiekiem.
- No i tak się zdarzyło, że zakochałem się w niej dokładnie wtedy, gdy ona odkochała się we mnie. Niezła ironia losu, co nie?
- To nazywasz ironią losu? Ja dostałem wpierdol na ulicy Sympatycznej.
Jednostka gubi się w gąszczu wieżowców, pomiędzy sznurami kolorowych samochodów, bezustannie natrafia na swoje odbicie: przegląda się w gładkich karoseriach, szklanych witrynach, spotyka swój schematyczny obraz w płachtach plakatów
i świetlnych reklamach.
Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań.
Utemperowane ego – być może tym właśnie jest zdrowie psychiczne.
Okazuje się, że jestem taki jak wszyscy ludzie – widzę świat nie takim jaki jest, lecz jakim chciałbym go widzieć.