Niedobrze działoby się na świecie, ...
Niedobrze działoby się na świecie, gdyby ludzie kierowali się wyłącznie samymi odruchami, nie uciekając się do rozsądku.
Nie ma nikt takiej nadziei jak ja.
Nie ma nikt takiej wiary w ludzi cały ten świat.
Nie ma nikt tylu zmarnowanych lat.
Nie ma nikt bo któż to wszystko
mieć by chciał.
Ciągle mamy nadzieję –
i we wszystkich sprawach
lepiej mieć nadzieję niż ją stracić.
Jakże uroczą istotą jest człowiek, jeżeli jest człowiekiem.
Marna i krótka jest wszelka pociecha ludzka.
Możesz ciągle kogoś tłumaczyć,
ciągle usprawiedliwiać, wybaczać.
Możesz przymykać oko na to, że
cię rani. Ale z czasem przychodzi
taki moment - jeden szczegół, który
sprawia, że już nie potrafisz. Coś
pęka, pojawia się złość, poczucie
żalu i krzywdy. Tak, przecież nigdy
nie liczyłeś na wzajemność, na
wdzięczność... A mimo wszystko
czujesz się zdradzony.
Posiadanie miliona znajomych nie jest cudem. Cudem jest mieć kogoś, kto stanie obok ciebie, gdy milion innych będzie przeciwko tobie.
Szczęście nie jest rzeczą łatwą: trudno je znaleźć w sobie, a nie sposób gdzie indziej.
Być kapłanem znaczy być świadkiem cudu.
Tego gatunku ludziom nic się nie grozi, nim nie spełnią swego zadania.
Martwienie się to ciężka praca, która nikomu jeszcze nie pomogła, ale niejednemu zaszkodziła...