Niedobrze działoby się na świecie, ...
Niedobrze działoby się na świecie, gdyby ludzie kierowali się wyłącznie samymi odruchami, nie uciekając się do rozsądku.
Moim zdaniem wolność nie polega na mieszkaniu w domu ludzi, których zabiłem.
Kiedy widzimy ciągle tych samych ludzi (…)
stają się oni w końcu częścią naszego życia.
A skoro są już częścią naszego życia, to chcą
je zmieniać. Jeśli nie stajemy się tacy, jak tego oczekiwali, są niezadowoleni. Ponieważ ludziom wydaje się, że wiedzą dokładnie jak powinno wyglądać nasze życie. Natomiast nikt nie wie, w jaki sposób powinien przeżyć własne życie.
Bezczynność ze wszystkiego najgorsza, bo zmartwienie człowieka trawi jako choroba.
Kiedy spichrze są pełne, ludzie przestrzegają obrzędów i ceremonii.
Jest to w naturze ludzkiej nienawidzić tego, kogo się skrzywdziło.
Człowiek stworzył maszynę, a maszyna człowieka zrobiła swoim niewolnikiem; maszyna będzie się rozrastać i potężnieć do nieskończoności i również wzrastać i potężnieć będzie niewola ludzka.
Człowiek rozsądny dostosowuje się do świata. Człowiek nierozsądny usiłuje dostosować świat do siebie. Dlatego wielki postęp dokonuje się dzięki ludziom nierozsądnym.
Człowiek plus jego zamiary równa się przypadek.
Bezinteresowność
i odwaga nie tak bardzo się różnią.
Istnieją tylko dwa rodzaje ludzi: sprawiedliwi uważający się za grzeszników i grzesznicy uważający się za sprawiedliwych.