Gdy wielkość duszy w całym ...
Gdy wielkość duszy w całym chcesz wykazać blasku,Pisz dary na marmurze, a krzywdy na piasku!
Błahe wydarzenie może odegrać dużą rolę tam, gdzie personalne czy grupowe ambicje zastępują politykę.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Ludzie mali nie cierpią swojej skali.
Możesz ciągle kogoś tłumaczyć,
ciągle usprawiedliwiać, wybaczać.
Możesz przymykać oko na to, że
cię rani. Ale z czasem przychodzi
taki moment - jeden szczegół, który
sprawia, że już nie potrafisz. Coś
pęka, pojawia się złość, poczucie
żalu i krzywdy. Tak, przecież nigdy
nie liczyłeś na wzajemność, na
wdzięczność... A mimo wszystko
czujesz się zdradzony.
Kac nie jest od picia , tylko od wstawania z łóżka .
Człowiek rozsądny myśli o swoich kłopotach tylko wtedy, gdy myślenie o nich ma jakiś sens; w innych chwilach myśli o czym innym, albo jeśli to jest możliwe nie myśli w ogóle o niczym.
Można dochodzić prawdy dla samej satysfakcji jej wykrycia.
Ludzie byli sobie kiedyś bliżsi, broń nie niosła tak daleko.
Nie można rozmawiać serio z ludźmi nie mającymi poczucia humoru.
W jakimś momencie trzeba dopuścić
do siebie myśl, że ktoś już nie wróci i nie będzie "długo i szczęśliwie".