Zbyt wielu ludzi wdrapuje się ...
Zbyt wielu ludzi wdrapuje się na krzyż tylko po to,żeby można było ich widzieć z większej odległości,nawet jeśli w tym celu trzeba trochę podeptać Tego,który znajduje się na Krzyżu od tak dawna.
Jestem tym kim jestem. Jeżeli nie potrafisz mnie zaakceptować, odejdź. Oboje będziemy szczęśliwi.
Każdy z nas jest Odysem co wraca do swej Itaki.
Człowiekowi dana jest władza tylko nad samym sobą.
Niechże pan nie posługuje się obcym wyrazem „ideały”.
Przecież na określenie tego mamy piękne rodzime słowo: kłamstwa.
Ten, kto nie rozumie twojego milczenia, najprawdopodobniej nie zrozumie twoich słów.
Czasem nawet w kłamstwie
można znaleźć ziarno honoru.
Znałem ludzi, którzy po kryjomu pili, a byli pijani publicznie.
Nie przyjemność, nie chwała,
nie władza – wolność, wyłącznie wolność.
Siła nie polega na tłamszeniu słabszych od siebie, Reinerze. To powstrzymywanie się od zrobienia czegoś strasznego,
do czego jesteś zdolny.
Ogromnie wiele słów potrzeba, by nie powiedzieć prawdy.