Człowiek, który w nic nie ...
Człowiek, który w nic nie wierzy, boi się wszystkiego.
Gdy wszyscy wiedzą, że coś jest niemożliwe, przychodzi ktoś, kto o tym nie wie... i on to robi!
Tak, o pewnych rzeczach nikt się nie dowie, jeśli
o nich nie opowiem. A kiedy całkiem stracę pamięć,
to nawet ja nie będę już o nich wiedziała.
Pozostaną tylko pogłoski, w których zniknie prawda.
W każdym człowieku ukrywa się istota ludzka, która prędzej czy później wyjdzie na jaw.
Słowa ograniczają, czasami milczenie bywa wymowniejsze i zawiera w sobie więcej treści.
Powołując się na obowiązek, można z drugiego człowieka uczynić niewolnika.
Dusza ludzka bywa najokrutniejszym, a zarazem najwspanialszym polem bitwy.
Głupie ucho, co tylko mowy ludzkiej słucha,głupi język, co tylko słowa z siebie prószy.
Człowiek zawsze ma przesadne wyobrażenie o tym, czego nie zna.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Każdy z nas ma taką małą nadzieję na niemożliwe...