Największym szczęściem myślącego człowieka jest ...
Największym szczęściem myślącego człowieka jest pogłębienie tego co można pogłębić i z pokorą przyjąć to czego pogłębić nie można.
Idioci i geniusze są wolni od obowiązku rozumienia dowcipów.
Nie musisz się zgadzać na coś, co budzi twój sprzeciw. Nie staraj się nikogo uszczęśliwiać kosztem samej siebie.
Ilu ludzi przypada na jednego człowieka?
Prawy człowiek nie wypiera się swoich słów; lew nie najada się aż tak, by wymiotować.
Jeśli ktoś o Tobie mówi źle, ty milcz, albo mów o nim tylko dobrze. Bo w życiu nie chodzi o to, by dorównać do czyjegoś niskiego poziomu, ale o to by być ponad nim...
Ludzie mówią wciąż na minutę
tysiąc słów, a kiedy się odwrócisz,
to w plecy wbiją nóż.
Tak naprawdę trudno było zdefiniować naszą relację. Nie byliśmy parą, ale trzymaliśmy się razem. Byliśmy gdzieś pomiędzy.
Człowieka można poznać po ramieniu, po tym, jak patrzy, jak się uśmiecha, ile ma dobra w oczach. A przede wszystkim w sytuacjach rewolucyjnych, fanatycznych, skrajnych i nieprzejednanych. Czy przyjdzie w gorączce, czy przyniesie leki, czy stanie po dobrej stronie (Twojego łóżka), wytrze łzy, przyniesie herbatę, kawę, cokolwiek. Jaka będzie jego ręka, kiedy zdarzy się Twój sukces, jakie będzie serce. Czy zazdrosne czy dobre? Człowieka można poznać po tym, jak mocno się dzieli i jak mocno przeżywa. Po wrażliwości w dłoniach. Po uśmiechu w duszy.
Dotykanie człowieka jest czymś wspaniałym.
Galilaee, vicisti!Galilejczyku, zwyciężyłeś