Jedna z największych plag cywilizacji... ...
Jedna z największych plag cywilizacji... uczony głupiec.
Dokładnie tego potrzeba mi najbardziej: ludzi, którzy niczego ode mnie nie chcą.
Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu.
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku - Nic tak nie niszczy człowieka od środka, jak udawanie, że wszystko jest dobrze.
Ludzi coraz więcej, a człowieka coraz mniej.
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
Okazuj dobro wszystkim
ludziom, bo nigdy nie wiesz, jaki krzyż przyszło im dźwigać ani jak bardzo potrzebują twojego wsparcia.
Człowiek miłujący spokój jest bardziej potrzebny niż mędrzec.
Zrozum człowieku,jak wiele znaczysz!
The right man in the right place.Właściwy człowiek na właściwym miejscu.
Możesz rozpamiętywać
i ubolewać w nieskończoność,
ale nie cofniesz czasu.
Jedyne, na co masz wpływ,
to przyszłość.