
Przeprowadźmy mały sprawdzian wytrzymałości duszy na ból. Pozwól mi się ...
Przeprowadźmy mały sprawdzian wytrzymałości duszy na ból. Pozwól mi się przekonać,
jak wiele cierpienia potrafisz znieść.
Człowiek jest: dla przeszłości – historykiem, dla przyszłości – poetą,
dla teraźniejszości – komediantem.
Wojna to obowiązek.
Jedyny prawdziwy wybór
to zaakceptować to lub nie
i wiedzieć, o co się walczy.
Człowiek jest gotów zostać bogiem, a zamiast tego często okazuje się bałwanem.
Jesteśmy myślami pełnymi uczuć
i uczuciami, które chcemy zrozumieć.
Zauważam, że im jestem starszy, tym mniej
lubię mówić. Zwłaszcza że ludzie dużo mówią,
ale nie rozmawiają, nie wymieniają myśli, tylko
paplają. To męczące. I nie spotykają się ze sobą,
tylko powtarzają: "Dobra, to jesteśmy w kontakcie".
Każdy jest gdzieś w sobie. Wymieniają komunikaty.
Wtedy wszystko było w ich rękach, bez wątpienia. Ale dzieci wszystko gubią, dzieci mają dziurawe ręce, dziury w kieszeniach, gubią wszystko.
To nie byli źli ludzie. Oni się po prostu lepiej ubierali.
Wszyscy tęsknimy za tym, co utraciliśmy. Czasem jednak zapominamy o tym co mamy.
Musisz odróżnić prawdziwe szczęście od złudzeń, które cię niszczą.
Kiedy wszystko inne zawiedzie,
dajcie za wygraną i idźcie do biblioteki.