Strzeż się nie ludzi – złych, ale nie – ludzi, ...
Strzeż się nie ludzi – złych, ale nie – ludzi, bo któż jest dobry?
Z dowcipów o wariatach można by stworzyć wizerunek niejednego normalnego człowieka.
Człowieka, która czyta poezjo, jest trudniej złamać niż tego, który jej nie czyta.
Człowiek z człowiekiem prowadzi od wieków jeden monolog.
Taki jest świat: każdemu się wydaje, że jest lepszy od sąsiada.
Są jednak takie poranki, że budzisz się i przestajesz wierzyć, że gdziekolwiek na świecie jest pięknie. Albo że on w ogóle istnieje, że jest jeszcze coś poza tym jednym pokojem, gdzie trzymasz smutek w sobie.
Wtedy pycha człowieka będzie poniżona, a upokorzona ludzka wyniosłość.
...Uwielbiam przebywać w pokojach moich pacjentów. Będąc z nimi uczę się więcej niż z niejednej książki...
Jutro, jutro kręci się w kółko i kręcić się będzie od dnia do dnia, aż do ostatniej głoski czasookresu, a wszystkie wczoraj, to były pochodnie, które w drodze do śmierci przyświecały naszej głupocie.
Własność! prawo posiadania!
Co za fałsz! Co za złodziejstwo!
Taki podstęp głupi, nędzny,
Człowiek tylko mógł wymyślić.
Mam taki charakter, który czasem łatwo skrzywdzić i choć nie widać ran, na pewno pozostaną blizny.