
Czym w końcu jest kłamstwo? Prawdą w masce.
Czym w końcu jest kłamstwo? Prawdą w masce.
Nie widzimy jednak dwóch rzeczy – tego, że można być dla kogoś tylko pierwszym wyborem albo żadnym, bo pomiędzy nimi jest tylko nasza nadzieja. Druga rzecz jest za to taka, że nadzieja – zgodnie ze słowami Stephena Kinga – to największe skurwysyństwo jakie wyszło z puszki Pandory.
To właśnie cali śmiertelnicy –
mają tylko parę chwil na tym świecie, a poświęcają je na komplikowanie najprostszych spraw.
Prawda jest taka, że im mniej
ludzie wiedzą o twoim życiu,
tym lepiej się ono układa.
Wszyscy od czasu do czasu bywamy
niemili. Wszyscy robimy rzeczy, które
bardzo chcielibyśmy cofnąć. Te żale
stają się częścią tego, kim jesteśmy, wraz
ze wszystkim innym. Jeśli ktoś próbuje to
zmienić, to tak, jakby chciał gonić chmury.
A jak wyjdzie śmiesznie? Ludzie się pośmieją i koniec. Wielkość nie boi się śmieszności.
- Każdego skreślasz od razu.
Nie wszyscy moją być tacy jak ty. - Wiem, ale to ich problem.
Spośród tych, co oddychają i chodzą po ziemi,nie ma nikogo bardziej godnego pożałowania niż człowiek.
Ciągle mamy nadzieję – i we wszystkich sprawach lepiej mieć nadzieję niż ją stracić.
Naprawdę silni ludzie nie
tłumaczą, dlaczego wymagają szacunku. Po prostu nie zadają się z kimś, kto im szacunku nie daje.
Preferuję znajomości przesycone przyjacielskimi obelgami niż nadmierną słodkością.