Wkrótce przyszedł sen i zamknął za mną ciężką, ołowianą bramę ...
Wkrótce przyszedł sen i zamknął za mną ciężką, ołowianą bramę - po drugiej stronie snów nie było
Ludzie mali popełniają głupstwa. Ludzie wielcy popełniają błędy.
Człowiek nie jest nigdy tak piękny jak wtedy, gdy prosi o przebaczenie lub gdy sam przebacza.
Pamiętajcie, drogie dziatki,Nie żartować z ojca, matki,Bo paraliż postępowyNajzacniejsze trafia głowy.
Wiersz jest jak twarz ludzka –
jest jednocześnie przedmiotem,
dającym się zmierzyć, opisać, skatalogować, i apelem.
Apelu można wysłuchać,
albo można go zignorować,
lecz trudno ograniczyć się do mierzenia go metrem. Trudno mierzyć wysokość płomienia przy pomocy szkolnej linijki.
Szlachetność lub podłość człowiekaoceniamy nie tylko wedle jego czynów,Lecz także wedle jego intencji.
Z chwilą, gdy nienawidzimy jakiegoś
człowieka, nienawidzimy w jego obrazie
czegoś, co tkwi w nas samych. Nie oburza
nas bowiem coś, czego w nas samych nie ma.
Czego nie stworzymy sami, tego nie będziemy mieli i tego nie będziemy warci.
Wszystko dałoby się rozwiązać, gdyby ludzie ze sobą rozmawiali. Tylko komunikowanie się za pomocą słów przynosi efekty. Milczenie rodzi milczenie, wreszcie pojawia się głucha cisza, która zalega jak beton.
O naśladowcy, trzodo niewolników!
Miłość rani, ale też umacnia.
Droga idealnej miłości nigdy
nie jest gładka, nie jest usłana
różami. Potrzeba włożyć w nią
mnóstwo pracy, aby przybrała
piękny, nieskazitelny kształt.