Słowa obcych ludzi ranią wystarczająco mocno, ale słowa tych, którym ...
Słowa obcych ludzi ranią wystarczająco
mocno, ale słowa tych, którym ufamy, są najgorsze.
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe.
Człowiekowi szkodzi, kiedy jest zniewolony, ale też jeśli ma za wiele wolności.
Strzeż się nie ludzi – złych, ale nie – ludzi, bo któż jest dobry?
Tylko ten, kto ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może człowiek taki wyrazi się czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał.
To, że się nie odzywam nie oznacza, że nie mam ochoty rozmawiać. To oznacza, że nie chcę się narzucać.
Grzesznik to człowiek, który nie ma dość woli, aby nie kochać zła.
Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa –
a poległych otacza się czcią?
Dlaczego czepiamy się tego,
co utraciliśmy, ignorując to,
co udało nam się zachować?
Najlepszy jest taki rząd, który w ogóle nie rządzi.
Wiem, że zawsze, kiedy czegoś
chcę, wystarczy trochę poczekać,
żeby o tym zapomnieć.
Większy ból niż ukąszenie wężadaje niewdzięczność dziecka.