
Ludzie przy zdrowych zmysłach nigdy nie są dumni ze swoich ...
Ludzie przy zdrowych zmysłach nigdy nie są dumni ze swoich talentów.
Najgorsi są Ci ,ktorzy przytakują na wszystko co inni mowią..Nie maja własnego zdania, są bierni ,ugodowi, przystosowują się do okoliczności ,głupio się usmiechają podczas rozmowy . Ci... nigdy nie wiadomo co naprawdę myślą w swoich główkach. Ci są najbardziej niebezpieczni, tym nie można ufać.
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
Ile razy musisz powtórzyć, kim jesteś, zanim staniesz się takim naprawdę?
Z czasem człowiek uczy się mieć po prostu wyje*ane.
Ludzie bardzo wcześnie poznają sens swojego istnienia. Może dlatego też tak wcześnie się go wyrzekają.
Ale taki jest ten świat.
Człowiek, który jest wewnętrznie wolny i w zgodzie z sobą, niełatwo daje się wyprowadzić z równowagi przez wydarzenia, okoliczności, ludzi.
Panować można nad tym, co się myśli, ale nie nad tym, co się czuje.
Porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy tu wchodzicie.
Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka.
Jutro, jutro kręci się w kółko i kręcić się będzie od dnia do dnia, aż do ostatniej głoski czasookresu, a wszystkie wczoraj, to były pochodnie, które w drodze do śmierci przyświecały naszej głupocie.