Jak cudownie byłoby móc, przyprowadzić z powrotem z nieba kochaną ...
Jak cudownie byłoby móc,
przyprowadzić z powrotem
z nieba kochaną przez nas
osobę, aby spędzić z nią tylko
ten jeden, jedyny, ostatni
dzień na ziemi...
Ten lud zbliża się do mnie tylko w słowach, a sławi mnie tylko Wargami, podczas gdy serce jego jest z dala ode mnie, cześć jego dla mnie jest tylko wyuczonym przez ludzi zwyczajem.
Często popularność człowieka za życia objawia się po jego śmierci.
- No i tak się zdarzyło, że zakochałem się w niej dokładnie wtedy, gdy ona odkochała się we mnie. Niezła ironia losu, co nie?
- To nazywasz ironią losu? Ja dostałem wpierdol na ulicy Sympatycznej.
Dopiero wówczas, gdy dostrzeżemy, że żaden człowiek nie jest zupełnie czarny jak diabeł, ani też zupełnie biały, jak anioł, lecz, że wszyscy jesteśmy, jak zebry w paski lub szarzy, jak orły i dopiero wówczas, gdy wyciągniemy z tego spostrzeżenia praktyczny wniosek, mamy możność naprawdę zrozumieć ludzi.
Człowiekowi najtrudniej znieść, że już nic od niego nie zależy.
Kiedy nic już nie ma, wszystko ci odebrano, pozostaje tylko nadzieja - nadzieja do samego końca.
Współczesna młodzież walczy przeciwko wczorajszej frazeologii, w tym celu wynajduje dzisiejsze slogany.
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku - Nic tak nie niszczy człowieka od środka, jak udawanie, że wszystko jest dobrze.
Pijacy są to ludzie, którzy piją do dna i duszkiem. Ale krzywią się, bo na dnie widzą znów siebie. Przez szyjkę butelki obserwują dalekie światy. Gdyby mieli silniejszą głowę i więcej smaku, byliby astronomami.
To przerażające jak mili potrafią być ludzie, kiedy tylko czegoś od nas chcą.