Nie żyje legenda muzyki R&B! Odszedł "po długiej walce z rakiem"

Tragiczne wieści ze świata muzyki! Odszedł jeden z najważniejszych głosów R&B i neo-soulu! Wokalista D’Angelo odszedł "po długiej walce z rakiem".

• Rodzina potwierdziła śmierć artysty
• Od „Brown Sugar” do „Black Messiah” – droga artysty
• Muzyka od zawsze była jego światem
• Dziedzictwo, które pozostanie na zawsze

Nie żyje legenda muzyki R&B! Odszedł "po długiej walce z rakiem"

Smutne wieści obiegły świat muzyki. Michael D’Angelo Archer, znany szerzej jako D’Angelo, zmarł w wieku 51 lat – poinformował magazyn Variety, powołując się na oświadczenie rodziny artysty. Muzyk od dłuższego czasu zmagał się z chorobą nowotworową, z którą walczył do samego końca.

Rodzina potwierdziła śmierć artysty

Bliscy wokalisty przekazali, że D’Angelo „odszedł po długiej i odważnej walce z rakiem”. W emocjonalnym oświadczeniu podkreślili, że są wdzięczni za jego spuściznę i muzykę, która poruszała miliony ludzi na całym świecie.

„Jesteśmy głęboko wdzięczni za jego życie, jego pasję i niezwykłą muzykę, którą po sobie pozostawił” – przekazała rodzina w komunikacie dla Variety.

Informacja o śmierci artysty wywołała falę wspomnień w mediach społecznościowych. Wzruszające słowa opublikował m.in. DJ Premier, współtwórca jego utworu „Devil’s Pie”. Producent napisał, że „to ogromna strata” i dodał: „Przeżyliśmy razem tyle wyjątkowych chwil. Będzie nam Cię bardzo brakować.”

Od „Brown Sugar” do „Black Messiah” – droga artysty

D’Angelo był jednym z najważniejszych głosów lat 90. i 2000. Jego twórczość wniosła nową jakość do muzyki R&B, łącząc ją z elementami hip-hopu, funku i soulu.

W swojej karierze wydał trzy płyty studyjne:

• „Brown Sugar” (1995) – debiut, który zdefiniował brzmienie neo-soulu. Tytułowy utwór stał się hymnem nowego pokolenia artystów.

• „Voodoo” (2000) – album uznawany za kamień milowy w historii gatunku, za który artysta zdobył dwie nagrody Grammy.

• „Black Messiah” (2014) – wydany po czternastu latach przerwy, doceniony za dojrzałość, głębię i polityczne przesłanie.

D’Angelo czterokrotnie zdobywał Grammy, a jego muzyka inspirowała takich artystów jak Erykah Badu, Maxwell, Frank Ocean czy Anderson .Paak.

Muzyka od zawsze była jego światem

Michael Eugene Archer urodził się w Richmond w stanie Wirginia. Muzyka towarzyszyła mu od najmłodszych lat – jego ojciec był pastorem, a on sam już w wieku trzech lat grał na pianinie w kościele.

W młodości występował w kilku zespołach, m.in. Three of a Kind, Precise Intelligent, oraz Deadly but Unique (I.D.U.). Jego kariera nabrała tempa, gdy w 1993 roku podpisał kontrakt z EMI. W tym samym czasie napisał utwór „U Will Know” dla projektu Black Men United (B.M.U.), który stał się hitem.

Dziedzictwo, które pozostanie na zawsze

D’Angelo nie był artystą masowym – tworzył muzykę pełną emocji, autentyczności i duchowości. Jego głęboki głos, analogowe brzmienia i refleksyjne teksty zdefiniowały epokę neo-soulu.

Choć jego życie nie zawsze było łatwe, a karierę przerywały długie okresy milczenia, dla wielu fanów D’Angelo pozostał symbolem szczerości w sztuce. Jego muzyka – od sensualnego „Untitled (How Does It Feel)” po refleksyjny „Really Love” – na zawsze zapisze się w historii R&B. Świat stracił jednego z ostatnich prawdziwych romantyków soulu.

źródło zdjęcia: Canva