Siódmy odcinek „Tańca z Gwiazdami” zapisał się w historii programu jako jeden z najbardziej emocjonujących i kontrowersyjnych. Choć na parkiecie królowała włoska muzyka, taniec i uśmiechy, to finał wieczoru zaskoczył absolutnie wszystkich. Co tak naprawdę wydarzyło się za kulisami? Dlaczego Kaczorowska i Rogacewicz zdecydowali się na milczące odejście po tym jak odpadli z TzG?
- Rogacewicz i Kaczorowska odpadli z TzG
- Co zrobili Kaczorowska i Rogacewicz po ogłoszeniu wyników? Tego nie pokazały kamery
Siódmy odcinek „Tańca z Gwiazdami” dostarczył widzom mnóstwo emocji i niespodzianek. Tym razem wszystkie pary zmierzyły się z wyzwaniem zatańczenia do największych włoskich przebojów. Na parkiecie zaprezentowało się siedem duetów.
Wieczór rozpoczęły Katarzyna Zillmann i Janja Lesar, które w rytm rumb zdobyły maksymalną notę – 40 punktów. Taką samą punktację zgarnęli Wiktoria Gorodecka i Kamil Kuroczko, którzy wykonali porywającą sambę do klasycznego „Volare”.
Znakomicie poradzili sobie również Maurycy Popiel i Sara Janicka, prezentując foxtrota do „L’Italiano”, za co otrzymali 38 punktów. Tuż za nimi uplasowali się Mikołaj Bagiński i Magdalena Tarnowska z rumbą ocenioną na 36 punktów.
Rogacewicz i Kaczorowska odpadli z TzG
Szczególnie emocjonujący był występ Marcina Rogacewicza i Agnieszki Kaczorowskiej, którzy zaprezentowali taniec współczesny pełen uczucia, delikatności i czułości. Choć poruszyli widzów, jurorzy ocenili ich na 33 punkty, tyle samo, co duet Tomasz Karolak i Izabela Skierska, którzy rozbawili publiczność swoim humorystycznym foxtrotem do „Felicità”.
Najniższą notę wieczoru 23 punkty otrzymali Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin, których salsa została skrytykowana przez Iwonę Pavlović za brak energii.
Wieczór urozmaicił również maraton charlestona, oceniany dodatkowo przez gościa specjalnego – Macieja Musiała. Najlepsi okazali się Karolak i Skierska, którzy otrzymali 3 punkty bonusowe, wyprzedzając Bursztynowicz i Kassina (2 punkty) oraz Zillmann i Lesar (1 punkt).
Po zsumowaniu ocen jurorów oraz głosów widzów doszło do niespodziewanego zwrotu akcji. O wszystkim przesądziły głosy publiczności.
Jak ujawnił prowadzący Krzysztof Ibisz, głosy były bardzo wyrównane, ale ostatecznie, ku ogromnemu zdumieniu widzów, z programem pożegnali się Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz. To właśnie oni stracili szansę na walkę o Kryształową Kulę.
Co zrobili Kaczorowska i Rogacewicz po ogłoszeniu wyników? Tego nie pokazały kamery
Po werdykcie zazwyczaj następuje krótka rozmowa z parą, która odpada. Tym razem głos zabrała Agnieszka Kaczorowska, mimo że to Rogacewicz był oficjalnym uczestnikiem. Tancerka przyznała, że ostatnie tygodnie były dla nich pełne trudnych momentów i bolesnego hejtu, a odpadnięcie traktują jako koniec pewnego etapu i szansę na „schowanie się przed światem”.
Po zejściu z anteny para nie udzieliła tradycyjnego wywiadu na żywo, który zawsze pojawia się po eliminacjach. Jak donosi "Fakt", Kaczorowska i Rogacewicz pospiesznie opuścili studio, zabierając ze sobą torby od sponsorów i unikając kamer oraz rozmów z innymi uczestnikami. Nawet Maurycy Popiel, który chciał zapewne ich pocieszyć, nie zdołał ich zatrzymać.
Kamery nie zarejestrowały momentu opuszczenia studia.
ZOBACZ TAKŻE: Gorzkie słowa zapłakanej Kaczorowskiej po odpadnięciu w “Tańcu z gwiazdami”. Zaapelowała do hejterów
źródło zdjęć: @kaczor