Z głębokim smutkiem lokalne środowisko sportowe i strażackie przyjęło wiadomość o śmierci 21-letniego Szymona Zająca. Informacja ta pojawiła się w poniedziałkowe popołudnie i wstrząsnęła mieszkańcami regionu. Odejście tak młodego człowieka jest ogromną tragedią nie tylko dla jego rodziny, ale także dla wszystkich, którzy mieli okazję go znać.
Kim był Szymon Zając?
Szymon Zając przez lata był aktywnym zawodnikiem w klubach piłkarskich GKS Garbarz Zembrzyce i LKS Strzelec Budzów, gdzie dał się poznać jako oddany sportowiec i członek drużyny z prawdziwego zdarzenia. Oprócz pasji do piłki nożnej, z zaangażowaniem działał również w strukturach Ochotniczej Straży Pożarnej w Zembrzycach, pełniąc funkcję w Młodzieżowej Drużynie Pożarniczej.
Nie żyje Szymon Zając
Informację o śmierci młodego pikarza podał serwis sucha24.pl:
Jego nagłe odejście w tak młodym wieku to ogromny cios — dla klubów, druhów z OSP, znajomych i wszystkich, którzy mieli okazję go znać. Szymon pozostanie w pamięci jako oddany sportowiec, zaangażowany strażak i serdeczny kolega, który zawsze służył pomocą i wsparciem. Jego charakter, determinacja i uśmiech na zawsze pozostaną w sercach.
Śmierć Szymona to wielki cios nie tylko dla rodziny, ale również dla środowisk, z którymi był związany. Wszyscy, którzy znali go osobiście, wspominają go jako życzliwego, zaangażowanego i uśmiechniętego człowieka.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje znany prezenter
GKS Garbarz Zembrzyce, w którym Szymon przez lata trenował i grał także zamieścił wpis:
Klub Garbarz Zembrzyce pragnie złożyć najszczersze kondolencje rodzinie i bliskim tragicznie zmarłego dziś Szymona Zająca, wieloletniego zawodnika oraz wychowanka naszego klubu — czytamy w krótkim wpisie.
Choć nie podano szczegółowych informacji o okolicznościach śmierci, wiadomość ta wstrząsnęła lokalną społecznością. Szymon Zając pozostawił po sobie wspomnienia pełne ciepła, pasji do sportu i służby drugiemu człowiekowi.
Rodzinie i wszystkim bliskim składamy najgłębsze wyrazy współczucia.