
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.
Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.
Zawsze będziemy mieć Paryż.
Bond. James Bond.
Tam skąd pochodzimy można było zostać,
albo księdzem albo bandytą.(...)
Zostałeś księdzem, bo nie miałeś odwagi robić to co ja.
Kierunek – wschód. Tam musi być jakaś cywilizacja!
To szansy definiują nasze życia. Nawet te, które przegapiliśmy.
Pani Robinson, próbuje mnie pani uwieść. Prawda?
Nigdy nie wpadaj w gniew. Nigdy
nie stosuj groźby. Przekonuj ludzi.
W dobrych czasach czekamy na lepsze.
A potem wykrywają nam raka i okazuje się, że lepiej już nie będzie.
Czasem czuję się, jakby życie przeciekało mi przez palce, jakby wszystko, co dobre, już mnie w życiu spotkało.
Toto, mam wrażenie, że nie jesteśmy już w Kansas.
Ja myślę teraz krótkoterminowo, nie ma co wybiegać za bardzo w przyszłość.
Nie mogę się doczekać wiosny (...) Przesterowałam moją głowę na pozytywne
myślenie, żeby cieszyć się życiem.
I walczyć, bo mam o co. Ja teraz rozumiem,
co to znaczy naprawdę cieszyć się każdą chwilą. DOCENIAM KAŻDĄ MINUTĘ.