Były dwie możliwości: albo stanąć ...
Były dwie możliwości: albo stanąć na gruncie ich zasad, albo zawisnąć nad nimi.
Nie ważne jak bardzo byłeś
pijany, ważne że zraniłeś człowieka.
Bo gdy wytrzeźwiejesz on może na Ciebie nie czekać.
Nie jest ważne, ile masz, ale kim jesteś. Rzeczy, którymi sobie częstujesz, nie definiują ciebie. Co definiuje ciebie, to sposób, w jaki wykorzystujesz swoje zasoby. Jeśli twoja perspektywa jest usunięcie brudu z twoich okien, zaczynasz dostrzegać, jakie rzeczy naprawdę mają znaczenie.
Transcendencja jest ontologicznym i fenomenologicznym warunkiem żeby „być” mógł rozumieć „być” i aby „być” mógł się o „być” troszczyć.
Miłości nie udowadnia się słowami, bo powiedzieć można wszystko...
Kochać kogoś prawdziwie oznacza, że nawet jeśli ta osoba cię zrani, ty nadal chcesz z nią być, bo tylko ona nadaje życiu sens.
Filozofia, jeśli dobrze jest zdefiniowana, ma raczej nauczycieli niż uczniów, bo prawdziwa filozofia jest właśnie miłością do mądrości, a miłość do mądrości oznacza, że powinno się starać jak najwięcej wiedzą obdarować innych, nie tylko samemu w niej zanurzać.
Nieszczęśliwy jest rzeczą świętą.
Trzeba tak żyć, żeby można było mieć szacunek dla samego siebie.
Świat wcale nie musi istnieć: mógłby być całkowicie inny albo mógłby wcale nie być. Żeby coś istniało, musi być sens istnienia czegokolwiek.
Bo strach to nic innego jak zdradziecka odmowa pomocy ze strony rozumowania.
Zaczynaj od rzeczy małych, jeżeli chcesz być wielkim. Zakładaj głęboki fundament pokory, skoro zamierzasz budować wysoko.