Uważaj do jakiej wody wchodzisz, bo z bagna możesz już ...
Uważaj do jakiej wody wchodzisz, bo z bagna możesz już nie wyjść
Człowiek jest tym, czym jest, jedynie przez swoje czynności; jeżeli chce, żeby one były dobre, musi zacząć od siebie, a nie od Boga, światłego człowieka czy czegokolwiek innego. Zacząć od siebie nie oznacza jednak, że jest to punkt wyjścia; to tylko człowiek przekształca człowieka.
Ta sama rzecz nie może jednocześnie istnieć i nie istnieć, tak samo jak to samo nie może należeć i nie należeć w tym samym sensie
Wszystko, co nas spotyka w życiu, ma swój sens. To, co możemy przyjąć z pokorą, staje się łaską. To, co niezrozumiałe, staje się zadaniem.
Piękne jest to, co podoba się całkiem bezinteresownie.
Cnotę widać wyraźniej w czynach niż w ich braku.
Według mitologii greckiej, ludzie zostali pierwotnie utworzeni z czterema ramionami, czterema nogami, i głową o dwóch twarzach. Obawiając się ich mocy, Zeus podzielił ich na dwie odrębne części, skazując ich na spędzenie swojego życia w poszukiwaniu drugiej połowy.
Mądrość ma dwoje oczu. Jednym spogląda w dal na to, co jest do zrobienia, drugim spogląda wstecz na to, co zostało zrobione.
Trzeba dla innych żyć, jeśli sami chcemy żyć.
Człowieka nie można do końca zrozumieć bez Chrystusa. A raczej: człowiek nie może siebie sam do końca zrozumieć bez Chrystusa. Nie może zrozumieć, ani kim jest, ani jaka jest jego właściwa godność, ani jakie jest jego powołanie i ostateczne przeznaczenie. I dlatego Chrystusa nie można wyłączać z dziejów człowieka w jakimkolwiek miejscu na ziemi.
Myśleć to, co prawdziwe, czuć to, co piękne,
i kochać, co dobre – w tym cel rozumnego życia.